niedziela, 29 grudnia 2013

Babcia.

Starość się Panu Bogu nie udała.
Moja 93-letnia Babcia jest tego przykładem.
Jest bardzo samodzielna i ma bardzo otwarty umysł ale ciało już nie nadąża.
Smutno patrzeć jak się kurczy i znika.
Nie jestem jakoś bardzo z nią związana ale mimo wszystko gdzieś pojawia się smutek.
Babcia odkąd pamiętam jest Świadkiem Jehowy i nie obchodzi Świąt.
Zawsze była bardzo niezależna i nigdy z nami wnukami nie miała żadnego kontaktu.
 Więc ten czas świąteczny również spędzaliśmy osobno.
Jednakże jej wiek powoduje że bardziej ja niż ona potrzebuję jej towarzystwa.
Ale babcia jak to ona ma swój świat i dobrze jest jej samotnie.
Ma "swojego" Boga.
Jestem bardzo ciekawa jak Wy spędziliście Święta czy bardziej nostalgicznie czy z rodziną?
Pozdrawiam Was gorąco i czekam na Wasze odwiedziny. ;)

Anna

3 komentarze:

  1. Smutno tak kochana piszesz o swej babci no cóż niektóre realia życia sa dziwne dla innych przykro mi że z twą babcią ale to jest jej życie ty masz swoje tak jak każdy ja sopędziąłm święta z rodziną i było dobrze buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Z rodzina moja rodzina ;) niestety nie było obok mnie Mamy co zasmuca mnie okropnie kawałek czasu temu nasze drogi się rozeszły i nie wygląda to niestety dobrze a może zawsze tak było tylko ja siebie oszukiwałam ? nie wiem ale tez chyba już nie chce wiedzieć bo po co może przyjdzie dzień ze Mama zrozumie pookłada priorytety nie wiem ;( A co do Babuniu rozumiem rozumiem dobrze ;( tułam kochana

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin. Zachęcam do komentowania. Pozdrawiam :)