czwartek, 14 listopada 2013

Ptaszek czyli świnka.

Już chyba nie będzie lepiej.
Bynajmniej nie w pogodzie.
Ja niezbyt dobrze znoszę tą porę roku.
Przełom jesieni i zimy brrrr......
Ciemno, pochmurno, zimno.
Dla wesołości ptaszek czyli świnka a może pokemon ???





A jak Wy znosicie taką pogodę?
Co robicie żeby przetrwać ten czas?
:)

7 komentarzy:

  1. Słodziak!!! Buzia mi się uśmiecha, jak na niego patrzę :)
    Ja też staram się zrobić coś pożytecznego w domku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A u nas pięknie swieci słońce, fajna pogoda jak na listopad...świnka super

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie jak dopada chandra w takie dni, to robię sobie gorącej czekolady i wskakuję pod kocyk :-)
    A ptaszek jest cudny :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka świnka, ptaszek cudnej urody :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny stworek. Aż się chce pomiętosić. Świetnie Ci wychodzą te improwizacje.
    Ja dzisiaj tylko marzłam w swoim garażu, bo byłam tak zaabsorbowana swoją twórczością, że nawet nie poczułam ospałości. Kawa mi pomogła. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne to różowe stworzonko <3 ja opycham się czekoladą i chodzę na spacery z psem ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin. Zachęcam do komentowania. Pozdrawiam :)