Kilka kwiatuszków i pomysły się skończyły.
Weny brak.
Weny brak.
Zaglądając do Was na blogi widzę że choróbska się szerzą, niestety i mnie też dopadło, ale taka pora roku.
Życzę zdróweczka i słonecznego dnia ;)
Życzę zdróweczka i słonecznego dnia ;)
E tam weny brak mnie również ale ciągle coś wymyślam - kwiatuszki są świetne i lecę ci z pomocą przecież trzeba je do czegoś wykorzystać prawda - dużo robisz na szydełku tak że pomysł wykorzystania ich w jakimś szalu czy sweterku będzie superowu buziaki ślę Maria
OdpowiedzUsuńAch, jakie ślicznie ci one wyszły :-) Życzę dużo zdrówka :-)
OdpowiedzUsuńKwiateczki śliczne, jako ozdoba czapki, szala czy czegowkolwiek na pewno się sprawdzą :-) Zdrowia życzę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za ciepłe słowa. Właśnie wskakuję pod koc aby pochorować troszkę. I faktycznie Czapka i szalik to może być to. Choć nienawidzę czapek. :0)
OdpowiedzUsuńTwoje kwiatki są boskie :)
OdpowiedzUsuń