Jak zapowiadałam pochwalę się nowymi włóczkami.
Znalazłam chwilkę czasu na sesję fotograficzną i są.
No i oczywiście wraz z nimi pojawiły się nowe wzory podkładek.
Kolorów co niemiara i pole ogromne do popisu. Tylko siedzieć i szydełkować.
Ale nie ma tak dobrze. To nic i tak poszydełkuję.
O jacie! kolorki super i podkładki ekstra:)
OdpowiedzUsuńI słusznie, szydełkuj....a my popatrzymy na Twoje cudenka... a ja robię nowy żyrandol do kuchni..jak skonczę to pokaże,ciekawe jak mi wyjdzie.Miłego szydełkowania, Jolka
OdpowiedzUsuńAleż masz tych welenek szydełkowanie ci supr wychodz pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńMmm, koszyk pełen kolorowych skarbów. Jestem bardzo ciekawa co z nich wyczarujesz :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te fiolety :0
OdpowiedzUsuń