niedziela, 1 września 2013

Siostrzyczki

Choroba zatrzymała mnie w domu i kibicuję przed telewizorem.
Skończyłam pozostałe podusio-lale.
Wszystkie trzy przedstawiają się na poniższych zdjęciach.


Patrząc na moje zdjęcia moje lale wyglądają kiepsko. 
Muszę więcej czasu poświęcić na sesje zdjęciowe dla moich lal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin. Zachęcam do komentowania. Pozdrawiam :)