Choroba zatrzymała mnie w domu i kibicuję przed telewizorem.
Skończyłam pozostałe podusio-lale.
Wszystkie trzy przedstawiają się na poniższych zdjęciach.
Patrząc na moje zdjęcia moje lale wyglądają kiepsko.
Muszę więcej czasu poświęcić na sesje zdjęciowe dla moich lal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin. Zachęcam do komentowania. Pozdrawiam :)