piątek, 16 sierpnia 2013

Króliczki


Właśnie skończyłam ubierać większą króliczkę. Jestem z siebie dumna. Tworzenie jest jak narkotyk. Uzależnia.

2 komentarze:

  1. Dziękuję za dodanie mnie do kręgu znajomych, dzięki czemu poznam Twoją pasję... Króliczki przesympatyczne ;) Jutro postaram się obejrzeć więcej Twoich prac ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze malutko bo dopiero zaczynam ale obiecuję będzie więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin. Zachęcam do komentowania. Pozdrawiam :)