Witam Was słonecznie. Piękny dzień i chęci do pracy ogromne ale niestety dopadło mnie choróbsko i dzień spędzę w łóżku. Ale nie o tym miało być. Miałam pokazać kolejną lalę. Wielodniowe szycie zaowocowało dużą lalą. Efekt troszkę lepszy. Oceńce sami.
Tworzenie i patrzenie na efekty sprawia mi ogromną radość. Moment gdy powstaje coś nowego z niczego jest cudny. Oczywiście nie popadam w samozachwyt. Moim lalkom daleko do ideału ale ważne jest to że wkładam w nie całe moje serce i duszę.
Pozdrawiam Was cieplutko.
jest urocza pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna!!!
OdpowiedzUsuńAle cudne buziaczki mają Twoje lale! :-)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńMojej córeczce bardzo spodobały się Twoje lalki :) Teraz będzie mnie męczyć, żebym taką kupił :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To trzeba koniecznie kupić. 😃
UsuńSuper laleczka, wygląda przeuroczo.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia życzę.
Wspaniała!!!!!!!!! ..Przepraszam,że mój blog jest chwilowo niedostępny,odezwę się po zmianach,pozdrawiam serdecznie,Yolanda
OdpowiedzUsuńależ ona cudowna i stoi sobie swobodnie - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuń