Po długiej nieobecności witam Was serdecznie.
Cieszę się że ciągle o mnie pamiętacie i zaglądacie do mnie za co Wam bardzo dziękuję.
Troszkę się u mnie działo.
Wyjechaliśmy z małżonkiem na cudowny urlopik, krótki ale zawsze to coś.
Napatrzyłam się na morze i piękne widoki podładowałam akumulatory.
Niestety po urlopie się rozchorowałam i trudno mi dojść do siebie.
Teraz troszkę popracowałam a efekty poniżej.
Przytulaki. :)
Podusiaki. :)
Muszę troszkę nadrobić zaległości, sprawdzić co u Was słychać.
Jakie nowe pomysły.
Pozdrawiam gorąco.
Anna
Przytulaki - słodziaki, wprost do schrupania:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka.
Świetne są te poduchy!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas nie ma takiej pogody :-(
Pozdrawiam :-)
Przytulaki słodziutkie :)
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem troszkę tu trafiłam ale mi się spodobało więc zostanę na dłużej ;-) Pozdrawiam Sylwia z anielskiejszpulki
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z odwiedzin. :)
UsuńUrlop po fotkach widzę że miałąś wspaniały - to nic że krótko ale jakie wspomnienia . natomiast poduchy tak super przyozdobiłaś że ąz mi się atkiej zachciało - może mogę pomysł od ciebie odgapić ??? dziękuję za odwiedziny a już sie bałąm że zapomniałaś o mnie - hihihi buziaczki slę i miłego weekendu życzę - Marii
OdpowiedzUsuńProszę bardzo częstuj się pomysłami do woli. Pamiętam i zaglądam ale czasu brak. :)
Usuńkurcze muszę coś takiego zrobić koleżance, padnie - dzięki za inspoiracje
OdpowiedzUsuń