Już chyba nie będzie lepiej.
Bynajmniej nie w pogodzie.
Ja niezbyt dobrze znoszę tą porę roku.
Przełom jesieni i zimy brrrr......
Ciemno, pochmurno, zimno.
Dla wesołości ptaszek czyli świnka a może pokemon ???
A jak Wy znosicie taką pogodę?
Co robicie żeby przetrwać ten czas?
:)
Słodziak!!! Buzia mi się uśmiecha, jak na niego patrzę :)
OdpowiedzUsuńJa też staram się zrobić coś pożytecznego w domku :)
A u nas pięknie swieci słońce, fajna pogoda jak na listopad...świnka super
OdpowiedzUsuńMnie jak dopada chandra w takie dni, to robię sobie gorącej czekolady i wskakuję pod kocyk :-)
OdpowiedzUsuńA ptaszek jest cudny :-) Pozdrawiam
Słodziutki :)
OdpowiedzUsuńJaka świnka, ptaszek cudnej urody :)
OdpowiedzUsuńCudowny stworek. Aż się chce pomiętosić. Świetnie Ci wychodzą te improwizacje.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj tylko marzłam w swoim garażu, bo byłam tak zaabsorbowana swoją twórczością, że nawet nie poczułam ospałości. Kawa mi pomogła. Pozdrowienia.
śliczne to różowe stworzonko <3 ja opycham się czekoladą i chodzę na spacery z psem ;)
OdpowiedzUsuń