Znowu koszyczek. :) Jakiś szał mnie ogarnął. ;)
Tym razem bez uszu ale równie pojemny jak poprzednie.
Sobota upływa mi pod wezwaniem sprzątania i gotowania.
To znaczy moi Panowie sprzątają a ja troszkę gotuję.
Odstawiam jednak gary i muszę pozaglądać troszkę do Was.
Jestem ogromnie ciekawa co nowego słychać.
Spokojnego popołudnia kochani.
:)
Koszyczek jest cudowny :) świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje prace są rewelacyjne:)często zaglądam na Twojego bloga,ale chyba nigdy nie zostawiłam komentarza,od teraz będę zostawiała po sobie ślad:):)Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z odwiedzin i komentarzy. ;)
UsuńJednym słowem powtórka z rozrywki. Ta radiowa była równie udana jak Twoja :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło z tak miłych słów. ;)
OdpowiedzUsuńKoszyk jest świetny! I pięknie go na zdjęciach zaaranżowałaś:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńKoszy swietny jak zawsze
OdpowiedzUsuńRób rób kochana ja się tylko przyglądam i też coś podobnego wymodzę śliczny ci wyszedł jak zawsze ale zdradź mi co to za wzór bo takiego chyba nie znam buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńNa pewno znasz wzór, bo to tylko szydełkowe półsłupki. :) Ale faktycznie zagadkowo wyglądają. ;)
UsuńRewelacyjny koszyk.
OdpowiedzUsuńpięknmy koszyk, śliczna szarość
OdpowiedzUsuń