Niestety od jutra znowu do pracy.
Dobrze posiedzieć troszkę w domu ale ja dosyć szybko popadam w stany depresyjne.
Muszę się bardzo mobilizować żeby wyjść z domu, a już na pewno muszę cały czas coś robić.
To moje niedawne stworki - mysiorki.
Tak naprawdę to chciałabym więcej, szybciej i lepiej ale nie wychodzi.
Ale cóż od jutra normalny kierat praca, dom ......
Zacznie się czas przedświątecznych przygotowań.
A to nie pozwoli na rozczulanie się nad sobą
Pomimo deszczu pognało mnie dzisiaj do lasu.
Kaloszki na nogach i w las.
Wybrałam się po szyszki i mech.
Czyli będzie świąteczne dekorowanie mieszkania. :)
Życzę Wam cudownego tygodnia. ;)
Anna
Przepiękne mysiorki, mam nadzieje, ze pokażesz na blogu te swiateczne dekoracje!
OdpowiedzUsuńTo jest oczywista, oczywistość. Mech i szyszki się suszą. Jak podeschną będę działać. ;)
UsuńЧудесные мышата!
UsuńŚwietne mysiaki. Przypominają mi moją koszatniczkę.
OdpowiedzUsuńno eleganckie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń